Nie wiem, co się ze mną dzieje. Poznałam Cię , spędziliśmy razem jeden wieczór, kilka godzin, setki minut, a ja chciałabym złapać Cię za rękę i iść z Tobą przed siebie, na koniec świata. Tam, gdzie nic nam nie grozi, gdzie nikt nas nie znajdzie, gdzie gwieździsta noc będzie trwała wiecznie, a żar bijący z Twoich oczu nigdy nie zgaśnie...