Czekam na zdjęcie...
Ile jeszcze mam czekac??
Przecież wiem, że nie mam na co!!
Zmarnawane szanse tak szybko nie wracają..., a szkoda...
("malutkie" australijskie zwierzatko")
Może teraz rzuciłabym wszystkie słowniki wyrazów obcychw kąt i była sobą =)
Przynajmniej jest co wspominać...
Ale samymi wspomnieniami żyć nie można!!
Kolejny rok za nami... Nowa szkoła, a jednak taaaka bliska i znajoma...
Nowe życie, nowe możliwości, ambicje...
Dlaczego wydawało mi się, ze wszystko się zmieni??
Eh.., powiedział mi ze dwa razy "cześć"... gapił się kiedyś w moją stronę, nawet sie uśmiechnął...
Na szczęście, albo i nie, wszystko wróciło do normy, ale i tak jedno mi chodzi po głowie.
"Choć papierków po cukierkach
Ślad i tam i tu
Marzy ci się bombonierka
Istny cud
Żeby tak nasycić się
Ale wciąż w zapasie mieć
I rozgryzać tę zagadkę
Tę zagadkę
Po ostatnią czekoladkę"
Teraz tylko Kicia jest warta publikacji...
Chciałabym być nią.... beztroskie życie...spać, czasami jeść, znowy spać, skorzystać z kuwety i pobawić się piłeczką, a potem spać, jeść i iść na spacerek =)
Gdyby coś takiego jak reinkarnacja istniało, to chciałabym być kotem:)
T.
P.S.
Zastanawiałaś siękiedyś nad zmianą hasła? xD