Zdjęcie nie ze spływu, ale również z pewnej wyprawy kajakowej (na jeziorko przy domu).
Wróciłam ze spływu.
Było świetnie. A już na pewno wesoło i pięknie.
Ale dobrze, że nie dłużej niż tydzień. Miło jest wrócić do porcelanki, jeśli rozumiecie, co mam na myśli...
Wenaaa! Tylko jak teraz zacznę, to co będzie w Bułgarii? ;/