photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 23 LIPCA 2009

Don Lazar

 

Wczoraj w Borsukach, na tym oto panu zasiadłam i jeździłam lub też się woziłam, tak gdzieś 4 razy po 2... po kilka minut. Bedziemy pracować ( to znaczy głównie p. Dominika będzie pracować, ale czemu by nie użyć 1 os. l.mn skoro może troszkę pomogę...^^) nad odzyskaniem równowagi u Lazara (taa, psychicznej też) i zaufaniem, i w ogóle nad doprowadzeniem go do stanu, w którym powinien być.

 

Może dzisiaj, jeżeli upał sie rozmyśli i ucieknie tam gdzie pieprz rośnie, i nie przyjdzie żadna długa burza po 14-ej, uda mi się jeszcze pojechać do Borsuk i tym razem "spotkać się" z Astrą również na padoku, a nei tylko na pastwisku.

 

W sobotę wyjeżdżam. Na spływ. Cóż, pierwzy raz w te wakacje jadę gdzieś dalej tak późno... Liczę, że będzie fajnie tak jak poprzednim razem, a aparat mi się nie wyładuje bo nie mam zapasowego akumulatorka.

Szczególne pozdorowienia dla dwóch uczestniczek;))

Kasi (kasienka1908.fbl.pl)

i Zuzi

Komentarze

~kasienka1908 Moja Kochana ;*****
23/07/2009 19:25:18
~PolinX Fajnie mgła wygląda ;D
23/07/2009 17:26:43
~xmajeczzkax nawet ładne to zdj. z rana.
23/07/2009 15:57:55
olgiszonek konik jaki śliczny xD
zresztą jak wszystkie ;)
23/07/2009 14:07:27
karpienka A tak w ogóle to nie patyk, tylko drut instalacji odgromowej, którego niestety nie da się zlikwidować xD Chyba, że wolę, żeby stodoła się zpaliła, kiedy piorun walnie xDDD
23/07/2009 13:17:46
karpienka To było robione rano? Całkiem fajne, ale bardziej by mi się podobało, gdyby była mniejsza głębia ostrości :)
Pozdrawiam
23/07/2009 13:12:30