Takie artystyczne xd.
Dzisiaj do koni wieczoorem. Oczywiście trzeba było po nie iść... Osiodłałyśmy i na padok. Z P. Markiem przyjechała jakaś pani z córką, która patrzyła się jak jeździmy.
Ehh... No niestety zalało nam połowę ujeżdżalni. No cóż jak jutro będzie troche słońca to wyschnie.
Koniki dzisiaj pracowały okej. Galop i skoki. Pola skakała ładnie tylko na początku się bała xd. Justyna skacze już z galopu. Gama ładnie skakała, potem zaczęło się wykręcanie, więc do kłusa i pokręciłam się z nią troche pomogło. Odwaliła dzisiaj ze 3 takie mega skoki, ale jestem siedzie zrobiłam niby półsiad. Hahah Paradka też ładnie skakała. Julita już może normalnie galopować. Ćwiczy dosiad, bo miała problem z plecami czy tam z czym . :>
Jutro na 17.
/Nat.
Idzie burza. Oby do nas nie doszła xd