Miała być piękna , miała być prawdziwa , miała być wbrew wszystkiemu , miała być na zawsze , miała wywoływać uśmiech , miała sprawiać , że chcę się żyć .... No właśnie , miała .. "To miał być Ten , Ten " jedyny" . On potrafił pięknie mówić o uczuciach , ale tymi słowami nie sprawiał , że czuła się szczęśliwa , ponieważ one nic nie znaczą , szybko się o nich zapomina , to czyny sprawiają , że wierzymy w prawdziwość słów , są ich potwierdzeniem. A On potrafił tylko mówić. Ja oczekiwałam czegoś innego , czegoś prawdziwego. Nie interesowało mnie nic na chwilę ,a słowa które wypowiadał były ulotne. Nie lubię bawić się uczuciami , On to kocha. Bawi się nimi nadal , ale nie są to już moje uczucia. Nigdy więcej nie pozwolę na to , aby ktoś się mną zabawił.  Miłość może nas doprowadzić do pełni szczęścia lub do głębokiej depresji , dla mnie nie ma nic pomiędzy. Obdarzasz kogoś głębokim , prawdziwym uczuciem , tylko po to , aby on mógł je zniszczyć i wyrzucić do kosza.  Chcesz poświęcić dla " tego jedynego" naprawdę dużo , a dla Niego jest to zabawa , kolejna naiwna w kolekcji. Po takich doświadczeniach chcesz być zimna , chcesz pokazać , że nic Cię nie obchodzi , że Cię to nie dotknęło. W tłumie wydaję się to łatwe , ale wieczorami ... nic już takie nie jest . To właśnie wieczory są najtrudniejsze , już nie masz przed kim udawać, zostajesz sama ze swoimi uczuciami , które rozsadzają Cię od środka i płaczesz jak mała dziewczynka. Wtedy chcesz tylko , aby ktoś Cię mocno przytulił , żeby ktoś był ...