Jaaaa cieeee!!!!!!!
Było super. The best!!! Dziewczyny do mnie wbiły: Ewa, Ania i Beata i były oprowadzanki... bałam się jak to bedzie, czy Parys nic nie wycuduje... a był grzeczny... <3
Dumna z niego jestem, na poczatku sie wiercil przy wsiadaniu, czasami nie chcial isc ale potem...chodzil idealnie.... I nawet jak ja wsiadlam to ladne klusowal i galopowal na padoku, a on tego nie znosi <3 :)
Co za kon...wspanialy...i dziwczyny zapowiedzialy, ze jeszcze wpadna... :) huuuraaaaa !!!! :)