Zajebiście mi sie podoba klimat tego zdjęcia
Wiem że było ale zrobiłam drugie takie samo z efektem czarno-białym.
Aparat-Nikon D40
Wykonanie-ja
Program-PhotoFiltre (obróbka-dodanie ramki i napisu)
U konia dzisiaj jako tako.
Terenik półtorej godzinny. Na rozgrzewce w małym skoku (170) spadłam.
Wysokośc z jakiej całkowicei spadłam mierzyła coś około 2metrów bo koń z zapasem skoczył.
Boli dupa boli
A wyglądało to mniej więcej tak:
Skok bujnięcie w skoku szyja konia łeb i dupa.
I jednoczesnie boli mnie dupa i kark naprzemian.
Chandrunia już lepiej jednak coś jej nie pasuje.
Jest dziwnie nie spokojna.
Powtarza sie to co było rok temu niestetyyy
A jutro doprowadzamy grzywę i ogon do normalnego stanu
Ale narazie z Gejszą bo z Chandrą ogona boję się ruszać.
I nara
,,Doceniaj słońce puki świeci, nigdy niewiadomo kiedy księżyć je ukradnie."