tyle radości!
<3
konisko o dziwo mega grzeczne!
jesli pogoda wyjdzie to zalatwimy w tym tygodniu duzo waznych spraww :))
byleby przestało lać.
teren był cudowny! ajjj :********
co za zycie. jak zwykle nie wiem co robic! norma.
w poniedzialek zapewne wyladuje na slasku z sokolem, we wtorek mysle ze w lublinie...zbankrutuje tylko dlatego ze boje sie zaryzykowac ;d
mamomamo, co robic.
jeszcze wycieczka do oke kraków mnie czeka. a co, chce to zobaczyc! ;d oczywiscie amigo rowniez zacheca ;d
zaraz do rdw..nie wiem po co ale szefowi sprzeciwiac sie nie bd ;d
wrucha z kasia w pociagu czekaja na mnie!!!!!
ten deszcz moim wybawieniem od pracy, jesjes.
nikogo wiecej do szczescia nam nie trzeba! :))))))))
wrucha jest strasznie złym człowiekiem! za duzo z nim przebywam i przez to rowniez robie sie złym człowiekiem...
tylko ore ore, uno momento itepe.
mojemojemoje! :****