kiedy znowu bedziemy tak smigac? :(((
pieprzony snieg.
wiekszosc planow pierniczy.
stres jest przeokropny.
i dziwia sie, ze choruje...
układ odpornosciowy zeswirowal.
Fucha obiecała mi, ze 17stego maja bd czekała z flaszka pod szkoła na mnie.
<3 ;d
poczta kwiatowa przedwczoraj to był znak, ze to ten dzien! :) <3
kadarka wieczorem + swietnie podsumowanie.
:))))
zycze sobie powodzenia na ow zaplanowany juz tydzien.
do tego 3 zaliczenia na studiach, tyryry.
do konia chce bardzo :(
choc na chwileeeee.
<3333 :***