Yeyeah, ludziska! wyobraźcie sobie, że wciąż żyję. Ba, nawet raz na jakiś czas sprawdzam tego fotobloga :) Żal bo żal, to jest chyba jeszcze gorsze od naszej-klasy, ale tradycja to tradycja. Może mnie tu nie być nawet pieprzony rok, a ja wciąż pamiętam.
Miliardy moich dziubasów, których kiedyś było tu pełno już dawno nie ma, może to i dobrze? Z tego co wiem, na pewno dziubas Marysia i dziubas Suchy pamiętają, więc 'ruszam te paluszki' dla Was :)
Z newsów - trzeba będzie ogarnąć, kiedy ostatnio pisałam. Pamiętam Chell, więc trochę chyba minęło. Już paczam. 13 lipca. FUCK YEAH wakacje!
Zatem, miło będzie mi poinformować Was, drogie dziubasy, że jestem w drugiej klasie liceum (lol) i już można powiedzieć, że po pierwszej połowie :) Ocenowo lepiej niż rok temu, międzyludzko zdecydowanie gorzej. Soł much hate and sadness. Yay.
Z tych tysięcy różnych zajęć wzięłam się porządnie za kilka, reszte całkowicie zlewając. Na przykład zapisałam się na rysowanki w pałacu młodzieży, zaopatrzyłam się w wielki i gruby blok A3 i teraz siedzę i 'staram się'. W chwili obecnej jestem na poziomie tego czegoś na górze. Prawda jest taka, ze z chęcią i zapałem wlepiłabym Wam coś diżitalowego, ale wczoraj ogarnęło się że mam zepsuty tablet. Chyba że to wina Tuska sterowników, fuck them all. No i na teraz nie działa. A mam do końca roku tylko niecałe 3 godzinki, więc zostawiam to na potem. POTEEEEEM.
Taki zabawny grudzień. Taki żałosny. Tak jak rzadko się przejmuję shitem czy innymi beznadziejnymi dołującymi sprawami, tak w tym miesiącu poziom żalu i złego samopoczucia osiągnął chyba maksimum. Do tego, jeśli zestackuje się wszystkie smutne sprawy które działy się na twoich oczach - przygnębienie murowane. Ha, obserwuję na deviantarcie ponad 300 ludzi, których arty są niesamowite i stuff i uwierzcie mi, za cholerę mnie to nie motywuje do działania dalej. Takie trochę werterowskie czy co, ale wciąż to oglądam. I będę to robić. Śliczność i mięciutkość. Lubię bardzo. :P Nie rozumiem się xD
Jestem fajna i ogłaszam, ze na chwilę obecną mam skończonego Assassin's Creed, dwójkę i Brotherhooda. Revelations już zaczęłam, więc powiem i pospoiluję :) Jeśli kttóreś z Was chciałoby pograć, to chętnie udostępnię Wam moje zajebiste konto z grami, działa bardzo trochę jak Steam. Lubię.
No w sumie to mam nowy komputer. Przepaść w porównaniu z tym starym złomem co miałąm go poprzednio. Wszystko, prawie wszystko nowe. Została twoja karta graficzna, Suchy. Pośmiej się, proszę bardzo.
Lubię, gdy mi działa LoL. Problem, że teraz trzeba się nauczyć grać ;)
Yay, lubię pisać. A jeszcze fajniej jak tego jest dużo. Napiszę Wam coś niedługo, coś lepszego.
A pewnego dnia urwę na dA i zacznę być zajebista i rozpocznę nadsyłanie artów przez duże A :)
Kiedyś pisałam na końcu, czego to Otkurzacz słuchał 'ostatnio', co? Mam Lasta, możecie sobie popaczyć.