osmielilam się ujawnic zdjęcie, które mnie rozwala-ukazuje moja maxymalnie spuchnieta twarz i upokarza maxymalnie;D lubię moje czooorne paznokcie ale najbardziej rozwala mnei moja yyy"twarz" ?:D
nie wazne:D
Wesołych Świąt, aby nasze grono koniarzy nie rozwaliło sie do końca (choc i tak duzo nam nie brakuje) aby każdy z Nas potrafil porozumiec się sercem i dusza a nie siłą z naszymi podopiecznymi, zeby więcej nas łączyło niz dzieliło, aby było czuć na każdych zawodach i hubertusach ta atmosfere koniarskiej rodziny ;)
aby było jak za dawnych lat;)
najlepszego Kochani;*
a moim dzikusom i sobie-wytrwalości, cierpliwosci i zapału;)
Wessołych Świat;)
i do zobaczenia, pewnie na rynku-jak co roku;))