Więc dzisiaj rano byłam z Syl na Kosnie u Małgosi ;d Troche pojeździła , mini skoczki i obgadywanie w przyczepce . Kiedy wróciłysmy , poszłyśmy z Sylwią do mnie ;p Najpierw zabawy z Luśką , ostrzegam , że jeżeli ktokolwiek pokaże jej rurke ( taką do picia ) za wszelką cenę będzie chciała ją zdobyć hahah ja już mam mini ryski na ciele po dzisiaj xd Później oglądałysmy Klątwe3 oczywiście zamknięte oczy muszą być , ale Syl czuwała ;p Później paznokietki dziewczynie zrobiłam i obejrzałyśmy jeszcze Ruffian i Mustang z dzikiej doliny ^^ Zjadłyśmy lody czekoladowe , jajecznice , pistacje i czereśnie i coś czuje , że brzuszek boli ... Potem przed wyjściem pomalowałam Sylwie i odprowadziłam ;] Jutro konie . Same jesteśmy , bo pan Stasiu z innymi i końmi pojechał nad morze :) Zazdrościć *.* Więc jutro same sobie robimy trening , no ale ostatnio lotne powychodziły mi i Echo , a Sylwia na Salwie 110 skoczyła więc zwykły trening będzie spk. Zobaczymy co to będzie .. ;p
Krótkie strzeszczenie moich urodzin ( 1 maj ) ------> http://www.youtube.com/watch?v=RW2QNOHFsog&list=UUv9qRxD_vi3q06ndnobHzkw&index=4&feature=plcp
Zuz ;d