No cóż...dzi¶ czas na Dorka...tak naprawde nie mam już co dodawać, ale dzisiaj on, bo to ¶wietny mordziaczek :D Dzi¶ mi trochę ¶wirował, jak go oprowadzalam, ale potem go pasłam na uwi±zie :[damyrade] I w ogóle zacz±ł sie przytulać...kochaniutki jest :[zakochany] Biedny- ma się z tym zranionym kopytkiem :( W stajni ci±gle stoi...nieprzyzwyczjony :( Ale już niedługo mu sie zagoi!!! Trzyamjmy kciuczki!! :[tanczy]
Dzieki za komencie...Chyba jednak tu zostaję :D buziolki dla wszystkich komentuj±cych!!! :*:*:*