02.04.2015r. - data, która już zawsze będzie dla mnie nieszczęśliwa..
To właśnie tego dnia żegnałam się z Tobą.. to wtedy serce rozbiło mi się na kawałki, a głowa nie dopuszczała myśli, że to już koniec...
Nie chciałam w to uwierzyć, nie chciałam dopuścić myśli, że to się stało..
A teraz tylko obserwuje jak upływa czas... już 3 lata minęły od tamtego dnia, który zakończył Twoje życie na ziemi..
I mimo że kalendarz pokazuje już trzecią rocznicę ja nadal mam wrażenie że to było wczoraj.. ani serce ani głowa nie pogodziły się z tym... bolało, boli i będzie boleć, bo to nie sprawiedliwe, że musieliśmy się rozstać.. choć wiem, że wtedy bardzo cierpiałeś, byłeś ranny i już nie tak zdrowy i silny jak kiedyś... wiem, że teraz nic Cię nie boli, że jesteś bezpieczny i wreszcie możesz odpocząć...
Kochałam Cię, kocham i będę kochać zawsze i na zawsze - najmocniej jak potrafię!
Moje serce i mój umysł nigdy o Tobie nie zapomną - żyjesz we mnie, w moich wspomnieniach!
Byłeś, jesteś i wiem, że będziesz moim aniołem stróżem, który kroczy ze mną wszędzie i zawsze!
Spędziliśmy ze sobą ponad 8 lat - wspaniałych, pełnych wrażeń lat! To Ty nadałeś mojemu życiu sens, Ty pokazałeś że trzeba walczyć do końca, Ty pokazałeś mi co to prawdziwa miłość, przyjaźń, lojalność i oddanie, nauczyłeś mnie wiary w siebie, dawałeś siłę do działania, pomagałeś w trudnych chwilach! Wyjątkowy, jedyny w swoim rodzaju, najwspanialszy, najwierniejszy, najpiękniejszy po prostu idealny! Pozwoliłeś uwierzyć mi, że jeśli tylko czegoś pragnę jestem w stanie to osiągnąć, pokolorowałeś mój świat i zawsze byłeś gotowy wskoczyć za mną w ogień! Kochałam, kocham i będę kochać i nigdy nie przestanę Ci być wdzięczna - przede wszystkim za to, że byłeś! Mój największy skarb, mój najpiękniejszy diament, mój lojalny kompan w chwilach dobrych i złych, mój lek na wszystko, mój niezastąpiony terapeuta!! Najukochańszy i jedyny - niezastąpiony członek rodziny!!
Dziękuję za wszystko Mój Książę!