Kara żyrafa ;)
Zdjęcie bodajże po tym jak dziewczyny założyły jej butelkę - zabawkę :P
Czornuch mój kochany! <3
Ostatnio troszkę się dzieję, czasem tak a czasem siak..
Ale za to na Cavaliadzie kupiłam bat do lonżowania, podróbkę MagicBrush xD
kantar i uwiąz dla Myszki oraz wiaderko różnego rodzaju smakowego ciasteczek :)
(takich smaków których ja jej nie upiekę ;))
Na razie Biruta wraz z ekipą mają troszkę areszt boksowy,
bo na wybieg nie da rady bezpiecznie wejść a już o pracy to można zapomnieć :c
Lipa.. asekurujemy się pracą na polu Piotra :P