Najlepszy. <3
Jeszcze dwa dni i wolne.
Wciąż po sobocie nie mogę odespać. Chcę już odpocząć.
Piątek wolny, wyśpię się, ogarnę pokój wreszcie.
Sobota kierunek Lesiów.
Na popołudnie mam umówiony trening z pewną osóbką. :)
Postaram się sprawdzić w roli "trenera".
Mam nadzieję, że wróci jeszcze nie raz do mnie.
Fajnie by było znów razem pojeździć.
Na siebie jeszcze planu nie mam.
Liczę na to, że Lir lub Dilek nie będą miały dużo jazd. :* To coś wymyślimy.
Wypada nasza nocka, więc fajnie. :)
Brakowało mi takiej zwyczajnej soboty w SKJ. :P
KONICZKI. <3