Ja & Pastela
By: Krysieńka ;)
W piątek zamiast pojechać do Warszawy pojechałam z Blanią do stajni na nocowanie ;) No i jazda ;D I jade na drugą połowe hali i Giuguś tam się bał no to kółka kilka razy mi się popłoszył raz prawie spadłam xd Ale potem juz ładnie chodził i potem skoki i parkur z lotnymi <3 Mega <3 I występowałam na oklep ;) Na początku poddenerowany ale potem już spoko ;) I wychodzimy z Blanią z hali i Giguś się czegoś spłoszył ledwo go utrzymałam i patrze Dany na mnie galopuje O.o I jakoś mi się Giguś wyrwał i we dwóch zwiewają -,- I patrzymy wracają okazuje się że Borys (pies) je pogonil do stajni <3 Potem rozebrałam Gigusia i zrobiłam mu kopytka ;) Potem Blanka nam zrobiiła małą sesyjke ;) I w piątek wezmę od niej zdjęcia ;) Potem ja poszłam i porobiłam jej zdjęcia ;) I poszłyśmy spać;) Rano do nas przyjechała Weronika ;) I jazda na Pasteli ;) Powiem wam tak było masakrycznie.. Skoki masakra na rozetce też dupa ;( Nie dogadywałam się z nią za nic ;( Skończyłam szybko i do stajni.. nogdy nie miałam na niej takiej jazdy nie wiem co jej się stało .. Ale wiadomo to staruszka.. I potem dziewczyny miały jazde ;) I potem coś porobiłyśmy i Ola przyjechała i jej konie dostawały zastujek prawda Krystyno ? Potem Wika wsiadła na Czanti i ją pojeździła w między czasie ustawiałyśmy Tereni przeszkody ;) Potem wsiadłam i wykłusowałam Czanti i Terenia : Dobra Kinia możesz kółko galopu <3 Ona tak galopuje jakby leciała <3 Super przeżycie <3 Potem przyjechała moja mama i pojechała.m.. A dziś pouczyłam się polskiego i odrobiłam lekcje ;) Zamówiłam też palcat skokowy i smakołyki ;) Oczywiście nie nawidzę mieszkać w moim domu ;( Najchętniej zamieszkałabym w stajni ;( Moja najwspanialsza i najlepsza przyjacióła smuta ale jak będzie potzrba to ja napewno zjandę jakiś sposób ;) Jutro do sql nie chce mi się iść jakaś masakra.. W weekend jadę znowu na nocowanie jak niedostanę żadnej 3 ;) Trzeba się modlić xD To się rozpsiałam ;) Kto to przeczyta to naprawdę jest hardkorem xdd To tyle ;)
Pozdrawiam Krysie, Were i Was ;*