Czuję się jak pierdolony leniwiec na drzewie tropikalnym w Polskim lesie iglastym.
Nienawidzę takiego stanu. Zawsze coś robiłem, wolałem z kimś się spotkać, wszędzie było mnie pełno. To OSP, taniec, mała grupka muzyczna, deskorolka, rolki...za dużo by wymieniać.
Teraz?
zajęcia -> dom.
nawet do rodzinnego miasta nie chce mi się wracać...
muszę coś w końcu ze sobą coś zrobić bo zwariuję, wbrew pozorom nie nawidzę takiego zastoju. Fotografia...teraz nawet zdjęć nie chce mi się robić... może to ta pierdolona jesień? Nie. Nigdy tak nie miałem. To coś ze mną, we mnie. nawet nie chce mi się spotykać z ludźmi. Nigdy jeszcze tak nie miałem.
Ostatnio doświadczyłem czegoś, co podważyło moją filozofię życiową. Myślałem, że będąc dla niektórych ludzi dobry i idąc z nimi na umowę słowną, dojdziemy do porozumienia i załatwimy wszystko na ugodzie. Niestety ludzie lubią lecieć w chuja. Tylko kuwa pytam się dlaczego ja nie potrafię być egoistą?! Podobno to takie proste.
Błyskające światłem złowrogości ogniem niebieskim, tykowate jak igła, przeszywają moje ciało i formę myślenia jak czarne pantery czychające na swe ofiary. Niby uganiam się za tym by choć odrobinę nasycić swoje życie, ale i tak zaraz staję się głodny...
Jak to w tym popierdolonym istnieniu bywa...
Muszę się czymś zająć...muszę.
Co raz częściej słucham tego na full głośnikach. Jest MOC! http://www.youtube.com/watch?v=vDTI8nlRVHg
CZEMU STAŁEM SIĘ OUTSIDEREM? NIGDY TAKI NIE BYŁEM. I NIE CHCE BYĆ. ZNACZY NA RAZIE CHYBA CHCE....SAM KURWA NIE WIEM! MUSZĘ PO PROSTU ZACZĄĆ COŚ ZE SWOIM ŻYCIEM ROBIĆ. ZAJĄĆ SIĘ CZYMŚ.!.
...zdjęcie zrobione z bardzo starego aparatu u mojej babci na wsi. (:
Inni zdjęcia: ttt bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 2/4 activegames