photoblog.pl
Załóż konto

Na weselu było cudownie. Przełamałam się i założyłam krótką sukienkę, a nie jak zwykle długą lub kombinezon. I co więcej, nawet nie czułam się z tym źle. 

 

Z dietą i ćwiczeniami powoli do przodu. Raz lepiej, czasami gorzej, ale ostatecznie, gdybym miała podsumować, to jest okej. 

 

Ale ja jakoś taka smutna. 

 

 

 

 

 

~

Dodane 24 KWIETNIA 2018
446
xawdrgyjil a co się dzieje, że jestes smutna? ;<
24/04/2018 22:53:56
kompulsywnafantasmagoria No właśnie nic takiego. Po prostu się taka czuję...
24/04/2018 23:32:38
xawdrgyjil trzymam kciuki, żeby ta "smutność" szybko minęła :*
25/04/2018 8:36:13
kompulsywnafantasmagoria <3.
25/04/2018 20:01:15
Junior 5274x najważniejsze, że dobrze się bawiłaś! :)
stąd to kiepskie samopoczucie?
24/04/2018 22:18:22
kompulsywnafantasmagoria Właśnie nie wiem. Ostatnio często mnie łapią te smutne chwile... Że mogłabym siedzieć i płakać. A swoją drogą, ostatnio bardzo łatwo mnie wprowadzić w stan płaczu.
24/04/2018 23:31:21
Junior 5274x a jak spędzasz dzień? masz za dużo na głowie? czy może właśnie za mało? bo jak nie ma co robić to też mi się baaardzo pogarsza samopoczucie.
25/04/2018 11:27:48
kompulsywnafantasmagoria Dużo, nie wiem czy właśnie nie za dużo, bo powoli zaczyna brakować mi godzin w dobie. Ale przecież zapracowany człowiek, to szczęśliwy człowiek, prawda?
25/04/2018 20:01:10
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika kompulsywnafantasmagoria.