Prawda jest taka, że nie przypuszczałam, że coś tutaj dodam. Powiedziałam sobie; koniec z tym, koniec z przelewaniem tego, co czuję, tak na oczy wszystkich. Ale dziesięć minut temu weszłam na Twojego Photobloga, wiesz? Weszłam i zobaczyłam tą notkę, w której pisałaś o mnie. I pomyślałam , że dla Ciebie warto się przełamać i dodać coś jeszcze raz.
Ja dziękuję Ci za wszystko.
Za wszystko, za każdą minutę, którą spędziłyśmy razem.
Dziękuję za gumkę, którą p.Madzia mi ukradła
za budzenie się o siódmej rano i suszenie włosków Twoją mega zacną suszarką;
za niechodzenie spać o 22;
za spanie z Tobą! Kocie Ty jeden;
za tańczenie do naszych piosenek na dyskotece (Zbudujmy miejsce które pachnie miłościąąą ;D);
za chodzenie po Kołobrzegu i szukaniu różnych naszych pierdół;
po Świnoujściu też;
za kupienie naszych elo rasta bransoletek, która mi się mocno trzyma, a Twoja z tego co pamiętam spoczywa na pokrowcu Boba;
dziękuję za pożyczanie mi Twojej mp4 i jaraniem się głosem pana Jakuba Kawalca;
za happy or sad? ;
za miłe siedzenie na Tobie na plaży;
ZA DŁUBANIE SŁONECZNIKA!;
za chodzenie z Tobą w poszukiwaniu arbuzowych Tymbarków i bananowych soczków;
za picie rumianku;
za chodzenie ze mną po orzeszki;
za to, że nigdy mnie nie krytykowałaś, jeśli chodzi o TO (Ty wiesz Skarbie, Ty wiesz, prawda?);
za "Edziu jedz witaminki";
za zachęcanie mnie do jedzenia;
za "dobra, zjedz chociaż te wafle";
no i za chodzenie po wafle;
za to, że zawsze potrafiłaś być i potrafiłaś mnie wysłuchać, przytulić...;
za bieganie z aparatem!;
za jaranie się dredami, rastą, super spódniczkami i wiesz te nasze klimaty;
za wspieranie mnie duchowo w piciu wody z Lidla;
za super ekstra sprzątaniu naszego pokoju, poprzez ekspresowe wpychanie wszelkich rzeczy pod szafę i &
"ej do szafyyy!" ;
za cierpliwą i jakże profesjonalną, medyczną opiekę gdy taka jedna głupia spiekła się na słońcu, no bo komu by się nie chciało spać na słońcu w południe, nie posmarując uprzednio się ? ;
za nazwanie Kubusia! ;
za przywrócenie mnie do życia? ;
za Grechutę
ZA NAZYWANIE MNIE " MÓJ TY MAŁY H I P I S K U "
no i za to, że wszyscy myśleli, że jesteśmy siostrami.
Mogę jeszcze tak, ale tu chyba miejsce jest ograniczone
Dzięki, Irena- moje Ty Arbuzikowe Maleństwo. I przepraszam, wiesz za co...
Ty wiesz, Ty wiesz wszystko. I wiesz jeszcze, że ja jestem zawsze, Ty przecież wiesz. I wiesz też, że we wrześniu Cię wymęczę. I wiesz, że warzywka na nas czekają i zupki! I sklepy nasze (Ty wiesz). I cały świat na nas czeka, i polanka, na której wyłożymy się z naszymi gitarami, i te chmury, i tamci Ludzie, i nasze spódnice, kolory, wszystko, co najpiękniejsze! Bo się poznałyśmy, wiesz? I na Twoje nieszczęście Pipo Mała, mieszkamy od siebie & no ile tam? Godzinę?
Czterdzieści pięć minut? Ja kiedyś dam medal Twojej Siostrze, że będzie jeździła do GW.Tobie też, jak chcesz.
Dziękuję za tamtą wspaniałą notkę, no i wiesz co, Arbuzowy Głuptasku? Kocham Cię!
"Don't you cry,don't you ever cry, don't you cry tonight"