Kto by pomyślał ?
tyle sie nadziało ostatnio ,że nie wiem czy mam sie cieszyć czy płakać.pf
Dlaczego ludzie nie rozumiemieją,że czasem coś sie nie układa w związku i lepiej go zakonczyć niż ranić siebie i przy okazji tą drugą strone.?
Dlaczego wolą dalej brnąć w gówno i mazac sobie nim oczy co wiąże sie z tym że chcą udawać ,że nadal jest wszystko ok ,mimo iż tak nie jest ! wolisz być opszukiwany/a ,zdradzany/a ? bo ja nie.
Dlaczego jak już sie rozstaniemy z Tą osobą chcemy by bylo dobrze,ale ona tego nie potrafi zrozumieć i padają teksty czasem czyny typu" zabije sie,bez Ciebie zycie nie ma sensu,bedziesz tylko moja niczyja wiecej,jestem w szpitalu podcialem sobie zyly blabla." kurwa! bez przesady zachowywanie sie jak dziecko 6letnie ,któremu ktoś ukradł lizaka ,do niczego nie prowadzi. Nie pomagasz mi,sobie,ani nikomu innemu. Robisz to tylko po to by ktoś w koncu na Ciebie zwrócił uwage? tak właśnie jest. Ale prawda tez jest taka ,że sam/a sobie robisz krzywde! a ja nie chce Cie znać. Nie potrzebne są mi telefony Twoich pierdolonych przyjaciół alkoholików którzy sami o świecie gówno a nie pojęcie mają ,a jedyną rzeczą którą widzą i o której myślą to jestto jak opierdolić kolejną butelke wódki,piwska bądź jak na nią zarobić.
Niestety jeśli myslisz,ze zrobi to na mnie jakieś wrażenie to sie mylisz. Jestem zbyt silna na to .Powiedziałam Ci ,że możesz na mnie liczyć ale skoro Ty wolisz pierdolić takie smuty,które gówno mnie tak naprawde obchodzą,to masz pecha. teraz jestem ja i jesteś Ty nie ma nas ! helloł!?.Tym co robisz sam sobie pętle na szyji zaciskasz ,grając tak jak grasz.
W życiu są wybory .. musisz wybierać tak,by Tobie było najlepiej. nie wiesz?