To zdjęcie już było. Nadal nie mam nowych fot;/
"Noc do domu wlała mi się przez okno
Po kryjomu chciała mej twarzy dotknąć
Jej stopy kroczą, małe sam na sam z nocą
Choć śpię to nie śnię, chodź ze mną, nieś mnie
Spacer nad miastem bez przykrych następstw
Na skrzyżowaniu ma miejsce crash-test
Krzyk zawisł w powietrzu bez liny
Jeszcze czuć świeży zapach benzyny
Na noc siły nie mają mięśnie
Ma moc gdy do ucha cicho szepcze
Myśli niebezpieczne co stać się kalectwem mogą
Sam z myślami, sam ze sobą, owinięty nocą jak całunem
Widzę życie mocne jak alkohol z piołunem
Noc napisała nie jeden czarny dokument tworząc monument..."
Pozdrawiam;***