Aniele śmierci zadam Ci pytanie.Wiem,nie jestem godzien,lecz odpowiedz mi na nie.Jak tam jest,gdzie duszę zabierasz?Czy bliscy czekają?Czy ktoś nas wspiera?Czy zmarli widzą nasz trud życia?Czy wiedzą,ile drogi do przebycia?Kiedy się spotkamy?Kiedy przywitamy z ludzi których nie ma już z nami? Nie ma granic,które chcę przekroczyć.Aniele, nie patrz mi tylko w oczy!!!