TSA

Kiedyś, gdzieś tam w sumie niedaleko stąd.
Nawet nie moim aparatem.

U have a big problem .
I have a big problem.

We have a big problem.

Bo czasem to juz tak jest, że o pewnych rzeczach się głośno nie mówi.

Nie wiem ja, nie wie ona ani on
Nie wiemy, nie wiedzą, nic.

Tematy tabu przewaznie takimi pozotają mimo biegnącego i teoretycznie zmieniającego rzeczywistość czasu.

Ale po co, dlaczego, w jakim celu nadal tkwić w bańce dostrzegając tylko jedną stronę zycia.

Przecież skoro my to wiemy to "wyłamujemy owe tabu".

Dlaczego nadal mamy milczeć i udawac że nie wiemy nic, skoro prościej jest porozmawiać o tym i sprostować parę spraw.

To że "WSZYSCY" są tacy sami to nie znaczy że My też.

Możliwości jest zazwyczaj wiele, lecz pomagają nam je wybrać przyjaciele...

Przyjaciel to dobry wymysł człowieka.

Nawet kiedy jest on niezbyt realny.

Cudownie?

Genialnie.

But... na jak długo ?

Czasem pewne sprawy zostaną tylko między nami;*