Cholera a napisalam taka dluga notke ;/
Nie mam juz zdjec. Dobra, dobra zrzuce dzis na kompa i dam wam cos swiatecznego.
Ogolnie nie czuje w tym roku tych calych swiat. Zawsze byla radosc, oczekiwanie, mozna nawet powiedziec ze podniecenie :D A w tym roku ? Nic. Wszystko mi jedno nie zalezy mi w tym roku.
To moj Krecik/Lucyfer :* nie czepiajcie sie ze ma ucieta glowe czy nos. TU wlasnie mialo tak byc. Chodzilo mi tylko o jego super ekstra spojrzenie :)
O wlasnie slysze jak mama wpuszcza do chalupy moje misie :)
A i moja siostra jest nienormalna xD
Do pozniej !