" I'm loosing my mind..
Just, give me bright star tonight..
Let me feel it less, If you don't want me.."
Nie wiem już co myśleć, gdy ktoś Ci robi wodę z mózgu, mąci ci w psychice, wzbudza coraz więcej nadzei. Ciężko jest. Zbyt trudno czasami zrozumieć pewne rzeczy. Smutek jest jednym z najgorzej znoszonych stanów psychicznych w życiu każdego człowieka. Dlaczego więc mój smutek przenika mnie tak dogłębnie?
Nie potrafię sobie odpowiedzieć na to pytanie. Trwam w jakimś pokręconym labiryncie, który nie ma wyjścia, przyszłości, utopiłam się w tym przerażającym stanie przepełnionym pustą nadzieją.
Nadzieja - właśnie, czy warto ją mieć? Czy to wystarczy? A może to tylko wymyślony stan złudzenia, który wmawia się ludziom, aby choć przez chwilę się czuli lepiej? A może wogóle to jedna wielka ściema?
Czas - czy on na prawde robi swoje? Sam w sobie "czas" nie zrobi nic za Ciebie, jeśli Ty nie będziesz działać, nic samo się nie wykluje. No tak. Bezradność. Człowiek nie wie do jakiego posunięcia się zmotywować, który moment będzie odpowiedni, by pozbyć się tych nurtujacych uczuć, pytań i wątpliwości.
A ja? Jestem człowiekiem, który tkwi w czymś tak irracjonalnym, że nie potrafi tego z siebie wyrzucić.
Nie wiem co dalej. Sama. Nie wiem.
R U With Me? ------->>>> http://www.youtube.com/watch?v=zGCyl_tIJDE