Prosze o duzo fajnie, jeteem nowaa ; *

Nie lubimy rozczarowań, więc wolimy zrezygnować ze szczęścia niż obawiać się cierpienia.

przecież to co najpiekniejsze nie trwa wiecznie..

łza to 1% wody, i 99% uczuć..

I uśmiechnę się, byś znów poczuł się przegrany, byś mógł uderzyć się w pierś i szepnąć pod nosem "za późno".

Życie często przewraca mnie ale wierzę, że podniosę się.

Kiedyś zbiorę w sobie tyle sił , by móc wykrzyczeć Ci wszystko co myślę w tą twoją zakłamaną mordę .

Teraz po prostu zbieram myśli .

ejjjjjjjj? poczekasz ze mną na lepsze dni?

smutne godziny trwają długo..

Cholerny ucisk w klatce piersiowej, smutne oczy, udawany uśmiech,

powracające uczucie zagubienia i bezradności, znasz to?

czasem mam ochotę iść w cholerę, ale nie wiem którędy.

tylko nie mów mi, że chcieć to móc

Moim szczęściem wyrządzam krzywdę innej osobie, tak naprawdę jest to ostatnia osoba, którą chciałabym skrzywdzić. Dlaczego to jest takie trudne? Nie potrafie cieszyć się do końca. Może wcale nie powinnam? Może jest to znak, by podejść do tego z dystansem? Może tak właśnie muszę zrobić, by w razie rozczarowania nie cierpieć tak mocno...

jak mi przykro to kurwa płaczę , proste?

Bo czasem trzeba się uśmiechnąć. Tak mimo wszystko, spróbować na nowo żyć. Przestać żyć w klatce zbudowanej z mieszanki wspomnień i niespełnionych marzeń. Dać z siebie wszystko. Dla siebie i tych, którzy naszego uśmiechu są warci.

A jeżeli faceci są z Marsa, to niech tam, kurwa, wracają.

gdy obierzesz jakiś cel w życiu - realizuj go. gdy ktoś Ci powie , że Ci się nie uda - pierdol Go. potrafisz, jestes silna i mądra. nie pokazuj tego im wszystkim, pokaż sobie , że niemożliwe nie istnieje.

Nie lubisz mnie? Strasznie mi z tego powodu jest wszystko jedno.

nic nie jest tak jakbym chciała , ale jest dobrze .

Żyj! - krzykneła nadzieja.. bez Ciebie nie potrafię - odparło cicho życie..

Z chwilą gdy decydujesz się stawić czoło problemom, przekonujesz się, że możesz więcej, niż ci się zdawało.