Dziewczyny, jestem z siebie dumna. Wiem, że to dopiero poczatek mojej drogi do pięknej figury, ale mimo wszystko jestem z siebie dumna,bo z wielką motywacja podchodzę do tej chilernej 6w i to dzięki jednej Pani, a mianowicie theirperfection
Mam nadzieję, że osiągne takie sae efekty.
Bilans na dziś
śniadanie: Krążek ryżowy posmarowany serkiem homogenizowanym
Obiad: zupka chińska ;p
podwieczorek: 3 mandarynki
kolacja: kajzerka z szynką i ketchupek :(
Ach Życie, kocham Cie! kocham Cie nad Życie!