Teraz nie można wziąść sobie dnia wolnego.
Leżeć do 14, kręcić się w piżamie z gorącym kubkiem cherbaty, siedzieć przed tv.
Teraz tylko śmiertelna choroba zwalnia cię od "robienia czegokolwiek".
Nie dadzą ci chwili wytchnienia, spokoju.
Jeśli zauważą, że poprostu siedzisz.
Musisz kłamać że piszesz coś ważnego, planujesz gdzieś wyjść i nie wiadomo co jeszcze.
W bani się nie mieści, że od tak można chcieć odpocząć psychicznie od całego szajsu, który cie otacza.
Zrobić reset, naładować baterie.
Że tylko ten jeden dzień nie chcesz myśleć ile, za co, dla kogo jesteś winien/ ktoś jest komuś winien.
Że nie chcesz zrobić czegoś nie z powodu lenistwa, tylko poprostu nie chcesz tego zrobić.
Nie.
Jeśli siedzisz na dupie, to druga osoba czuje się w obowiązku pchnąć tą dupe do roboty.
Nie można siedzieć i nic nie robić.
To nie jest zgodne..
...właśnie, z czym?
Pieprzone przymusy społeczne.
17 GRUDNIA 2018
21 WRZEŚNIA 2016
18 KWIETNIA 2016
25 MARCA 2016
8 MARCA 2016
27 LUTEGO 2016
17 LUTEGO 2016
8 LUTEGO 2016
Wszystkie wpisylisekrf
25 LIPCA 2019
ejop
26 WRZEŚNIA 2016
heavenwards
21 STYCZNIA 2016
bluesrose
30 WRZEŚNIA 2015
nienawiscdomilosci
8 MARCA 2014
ubieramsiew69
3 STYCZNIA 2013
madciak
18 WRZEŚNIA 2012
variaci
1 MAJA 2012