Jako, że wczoraj skończyłam oglądać serię Hellsinga Ultimate dzisiaj daję wam Alucarda mojego wykonania.
Jest to praca z której osobiście jestem bardzo dumna, bo to chyba jedyny rysunek kolorowany kredkami, który mi wyszedł. Reszta moich podejść z kredkami kończyła się porażką głównie dlatego, bo nie potrafię nimi cieniować, ale pewnie wyglądałoby to inaczej gdybym miała więcej kredek o różnych odcieniach. Na razie chyba wolę rozwijać się pod kontem szkicowania, bo moje umiejętności są jak na razie słabe, ale wierzę, że praktyka czyni mistrzem.