photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 24 SIERPNIA 2012

ciężko jest lekko żyć

Ostatnio jakoś wieczorami coraz częściej się załamuje, coraz częściej płaczę, czuję wewnetrzną pustkę. Dlaczego wieczorami? Pewnie dlatego, że dzień mam cały zapełniony. Nie umiem sobie jakoś wypełnić tej pustki po nim. Nie mam kim. Czy na prawdę zawsze tak jest, że jak są to jest ich masa, a jak wybierzesz najlepszego, to nie ma już nikogo. Tak chodzi mi o chłopaków. Tak jakoś dziwnie mi się usypia bez jego "dobranoc", bez tych naszych "kłótni", bez tych rozmów do późna. Okropne uczucie. Tak jakbym usypiała bez muzyki, bez delikatnych fal płynących po całym moim ciele. Trudno jest, na prawdę. Czy on kiedy on kiedyś wróci? Zadaje sobie to pytanie dość często, chyba jednak za często. Czasami czytam nasze stare rozmowy, uśmiecham się wtedy sama do siebie. Cholera! Ja byłam wtedy bardzo szczęśliwa. Nie docieniłam tego, więc musiał odejść, żeby to doceniła. Musi tak być, ja się pytam MUSI? Jak tak, to dziękuje za taki sprawiedliwy świat. Nie może nawet tej głupiej kropki napisać? Nawet ona mnie zadowoli, ale niech napiszę. Jedno słowo, znak, literę, cyfrę, cokolwiek. Ale zapomniałam. Jego już nie obchodzę. Chociaż jak koło niego przechodzę patrzy się na mnie. Skąd to wiem? Też na niego lubię zerkać ukradkiem. Jego koledzy jakoś bardzo to przeżywają, że się z nim znam. Niech przeżywają. Tylko wróć, proszę. Bo bez Ciebie nie jest tak samo, nie ma kto mi powiedzieć dobranoc i nie ma kto znowu mnie starszyć że mnie wrzuci do wody na basenie. Nie ma ! WRACAJ. TĘSKNIE.

 

 

 

okropnie smutno bez Ciebie.

bg

txt