221.

U nas wszystko dobrze :) Kilka razy na początku ciąży byłam na IP z plamieniem ale na szczęście już teraz jest spokojnie. Dostałam luteinę i jak na razie sytuacja się nie powtórzyła. Na badaniu prenatalnym niestety nie udało nam się zobaczyć kto jest w moim brzuszku ale przynajmniej wiem że dzidziuś jest zdrowy. Wyniki wyszły jak dla mojego wieku idealne jak to powiedział lekarz "lepsze już być nie mogą" więc jestem spokojna teraz kolejna wizyta 16 czerwca więc mam nadzieję że tym razem dowiemy się jaka płeć ;P 

Kupiliśmy sobie tydzień temu detektor tętna płodu :) Super rzecz w każdej chwili z mężem możemy posłuchać jak bije serduszko naszego maluszka i usłyszeć jak się tam wierci :P Ja czuję się bezpieczna że wszystko z małym ok a mąż cieszy się że może posłuchać serduszka ;) Czasami ciężko jest znaleźć tętno ale to wiadomo jak maluszek się tak kręci to nic dziwnego ;) Najważniejsze że słyszę jak się rusza czasami uderzy nawet w detektor. 

Przed ciążą ważyłam 52,5 dziś gdy wchodzę na wagę widzę 59,4 szczerze mówiąc nie wiem gdzie te kg się chowają hehe :) Mąż się śmieje że wszystko w cycki poszło. Czy któraś z was też tak miała że waga szła do góry a nie było widać tych kilogramów ? 

Dziś wstałam z bólem gardła i zatkanym nosem :( Od samego rana płukanie gardła i łykanie okropnego syropu ale mam nadzieję że i tym razem domowe sposoby wystarczą :)

U Was też takie upały ? Ja się normalnie topię w mieszkaniu ;( Wiatrak, woda i arbuzy mnie tylko ratują.

15+1 <3