szara1994 Slicznie :*
Wiesz dobrze mi.
Ale to ogólnie jest ogromna odpowiedzialność.
Bo szkółkowego konia przeczyściło się, bo już zazwyczaj był czysty, osiodlalo, wsiadało się, po jeździe wstawiało do boksu i miało się dzień w stajni dla siebie.
A teraz przyjadę muszę napoić konie, ogarnąć sprzęt, stajnię, wyczyścić, osiodłać, po jeździe rytuały zmiany 1561352 razy derek, następnie znowu pomyć sprzęt, znowu posprzątać.
Czasami też trzeba zrobić jeszcze konia osoby, która nie przyjedzie.
Więc właściwie mało czasu dla siebie, bardzo rzadko zdarza się, że mamy czas z koleżanką usiąść na trawie i po prostu nic nie robić, tak jak to było jak keidyś jeździłam w Stobnie.
O sobie: Z końmi mam do czynienia od 5 roku życia ;*
Od tego czasu mam swojej konie ;p
I na nich jeżdze ;)
Od wakacji 2008r zaczełam ostry trening we stajni w Majdanie Kozłowieckim ;**
Czym się zajmuję: Jazda Konna l*
O moich zdjęciach: Jeżdze codziennie na koniach ;*
Na Whisky lub Rose ;)