I największy twardziel uroni łzy...bo kocha.
Cierpienie czyni przedwcześnie dojrzałym.
serce > rozum.
Skutkiem prawdziwego szczęścia nie jest uśmiech na ustach, lecz radość w oczach.
Każdy gromadzi blizny w sercu.
Nieważne ile dni jest w Twoim życiu. Ważne, ile życia jest w Twoich dniach.
Bawisz się słowami. Upajasz się nimi. Słowami chcesz zastąpić normalne, ludzkie uczucia, których w tobie nie ma.
Bawisz się słowami. Upajasz się nimi. Słowami chcesz zastąpić normalne, ludzkie uczucia, których w tobie nie ma.
Sentyment pozostanie, uczucie niekoniecznie.
fuck off and don't talk to me anymore.
słuchaj brat, tak stworzony jest ten świat, że nie jest w stanie się powtórzyć każda z dat
gubię się, cholernie się gubię
nigdy nie wierz, kiedy mówię że nie chcę.
boję się że go stracę, choć wcale go nie mam.
pierdolę was wszystkich serdecznie. niech jeszcze jedna osoba wypowie się na temat mojego życia, to obiecuję, po prostu podejdę i strzelę w mordę. osoby które miały w domu dzieciństwo spędzone wspólnie z kochającymi rodzicami, mogły razem przesiadywać każdą wolną chwilę ze swoją najwspanialszą na świecie mamą i żalić jej się z nieszczęśliwych miłości, czy innych problemów nastolatek gówno mogą wiedzieć o tym jak ciężko jest takim osobom jak ja. nie zdajecie sobie sprawy z tego, jak ciężko jest nie mieć nikogo, z kim można by szczerze porozmawiać, poradzić się. cholernie zazdroszczę tym, u których w domach panowało rodzinne ciepło, co roku świąteczna atmosfera i wspólne rozpakowywanie prezentów spod choinki. zazdroszczę i żałuję, że tak naprawdę nigdy tego nie doznałam... znowu łapie mnie jesienna depresja. mam dosyć tego wszystkiego
przemyśl to dwa razy zanim kogoś nazwiesz bratem.
bo bóg dał nam hip-hop by nas zjednoczyć, by otworzyć nam oczy.
don't worry, don't cry. smoke ganja and fly.
codziennie tęsknię za tobą po raz ostatni.
biegnę przed siebie nieznaną mi drogą, nie wiem gdzie, po co i nie wiem dla kogo.
ty beze mnie marzniesz, ja bez ciebie nie istnieję.
kolejny monotonny dzień poskładany z ironicznych wydarzeń, bez braku emocji.
olej pozory, spójrz mi w oczy, zeskanuj duszę, otrzyj łzy, złap za rękę, pomóż uciec.
może to tylko miejski syf, ale uczynił nas tymi, którymi jesteśmy dziś.
nie lubię jak ktoś kłamie, jak nie dotrzymuje słowa, jak zawodzi. nie lubię jak się zaczynam pozytywnie nastawiać po to, by za chwilę stwierdzić, że każda historia kończy się tak samo.
Kiedy tracisz nadzieję, nie dbasz o resztę.
potrafię 20 razy przeczytać od ciebie tego samego sms, bo daje mi on tyle radości jakbym czytała go po raz pierwszy.
gdy zatęsknisz- dzwoń, pisz, cokolwiek. ja będę. zawsze będę dla ciebie.
Lubie zastanawiać się nad tym, jaka muzyka płynie w słuchawkach ludzi, których mijam na ulicy.
Najgorsze to że z każdym razem jest to potężniejsze i bardziej boli
To straszne. Boli bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Przerabiałam to już nie raz. Zaczynam się bać
Dlaczego ci najwazniejsi ludzi pozwalają cierpieć z ich powodu ?
A ile razy na twojej twarzy pojawił się uśmiech, chociaż serce pełne było bólu?
kiedyś cię miałam, a to się liczy
cichutki głos, gdzieś z daleka do mnie, woła mnie niebo.
spływa już kolejna łza,nie znam Cię, nie znam
Choć oprowadzę Cię po swoim ciele
Chciałabym żeby ktoś zobaczył to w moich oczach. Ten strach który ciągle mam, przemęczenie a w końcu i płacz. Aby ktoś zobaczył tą obojętność do życia