I uważali go za osiedlowego lovelasa, za kolesia który może mieć każdą pannę, że rani jak nikt i nie wie czym są uczucia, mimo to ona chciała go poznać, chciała zobaczyć prawdziwego chłopaka, który też czasem potrzebuję osoby, której się może zwierzyć. I udało się jej, ich częste spotkania odzwierciedlały go, okazał się romantycznym dżentelmenem, osobą kochającą, miłą i delikatną. Była z nim, nie słuchając komentarzy i opinii na ten temat, nauczyła go kochać, i sama bardzo mocno pokochała. To co czuł będąc z nią było nie do opisania, była pierwszą dziewczyną, która rozumiała Świat w którym żyje, przy niej nawet płakał.
Tęsknię za tobą bardzo, nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo. Nie myślę o niczym innym
lubimy rymy, skrecze, zwrotki, basy, podwórka, bloki bardziej niż życie gwiazd i plotki, bardziej niż fajne laski czy idiotki.
nie jesteś doskonały, lecz sprawiasz, że życie ma wartość...
bo nie ma we mnie nic i nic nie jestem wart, a czerwień mojej krwi to tylko jakiś żart.
cholernie żałuję tego , że Cię znam. tak bardzo chciałabym być był mi oobjętny. bym przechodziła obok Ciebie bez mrugnięcia okiem, nawet nie znając Twojego imienia. byś nie miał żadnego udziału w moim życiu.
jestem tak zajebista, że to telewizor ogląda mnie.
Pomyśl czy warto zjawiać się w czyimś życiu tylko po to, by później z niego odejść.
Jestem jedną z tych, co mają farta do pecha...
Jesteś powietrzem, którym oddycham. Wierzę, że jeżeli kiedykolwiek mnie opuścisz, to nie będę miał powodu, aby istnieć.
Mam ochotę się upić, nawalić, uchlać, najebać. Wszystko jedno. Byle tylko znieczuliło.
Spójrz na siebie z innej perspektywy,popatrz jak żyjesz i spróbuj być szczęśliwy.Nie bądź gościem co dusi się krawatem,koszulę w kratę załóż na gołą klatę.
Dotyk twój i niczego już nie jestem pewien.
Ipod na kolanach i słuchawki w uszach. Starała się nie myśleć o tym, jak potraktował ją poprzedniego dnia. Przepłakała pół nocy. Poddała się zupełnie, pozwoliła mu to zniszczyć. Już nawet nadzieja opuściła ją w zupełności. Nie dawała szansy ich przyjaźni. Postawiła ją na miejscu przegranych. Słuchając ich ulubionej piosenki setny któryś raz z kolei, dostała od niego sms'a. Tatuaż - kiedy, jak, gdzie? Emotikony, miła atmosfera sms'a. Co się stało? Odpisała. Zamienili ze sobą kilka wyrazów, po czym jeden sms wywołał w niej stan euforii. " Przemyślałem wszystko, nie chcę tego kończyć, to dla mnie zbyt ważne ". Nie wiedziała co ma zrobić, słuchawki momentalnie wyjęła z uszu rzucając się na łóżko. Łzy szczęścia spływały po jej policzkach. Czuła się silna. Czuła jak wielki głaz z jej serca runął rozpływając się w nicość. Nigdy jedno zdanie nie wywołało w niej radości, która potrafiła wywołać łzy. To kolejne doświadczenie w jej życiu.
i odlecimy razem... daleko gdzieś. nie patrząc wstecz. wszystkie zła pójdą precz. tego chcę, kocham Cię. zrozum, że tylko Ty dla mnie liczysz się. przy Tobie będę żyć i przy Tobie umierać. każdy kawałek szczęścia dla Ciebie zbierać. bo odlecimy daleko stąd. w nieznany ląd.
podaj mi rękę, nie przegrasz - to piękne.
jedna z jej lekcji była o wierności. tej ostatecznej do ostatniej krwi kropli.
a zawsze gdy może ciut za bardzo wyluzuję, ludzie pytają mnie się czy coś brałam
A teraz zamknij oczy i śpij. Zostaw cały ten świat za zasłoną rzęs. Zaśnij.
I na chuj się cieszysz. To nie konkurs na najbielszy uśmiech !
A moim zdaniem najgorsze jest to , że w necie gadamy ze sobą opowiadamy sobie całe życie . A tak naprawdę gdy się spotykamy na ulicy , w szkole , gdziekolwiek nie potrafimy powiedzieć zwykłego ' cześć '
Zakochałam się w Tobie nie po to by cierpieć więc chodź tu i mnie pocałuj!
nienawidzę cie za moment, w którym sprawiłeś, że w oczach stanęły mi łzy
A gdybyś zobaczył spadającą gwiazdę, byłabym Twoim życzeniem?
sorry. mam uczulenie na pierdolenie głupot
a jego ulubiony żart to KOCHAM CIĘ.
Jeszcze tylko 90 poniedziałków i będziemy wakacjami cieszyć się od nowa.
Przyzwyczajam swoje myśli do myśli, że nie wrócisz nigdy.
spadała. a myślała że się unosi.
Spacerować po tęczy,od wschodu do zachodu Słońca.
potrzebuję ósmego dnia tygodnia. tylko dla nas.
- nie masz serca dla mężczyzn.- miałam raz i wystarczy.
KOMENTOWAC ;***