No i znowu się zaczęło. Nienawidzę przez to niedziel. Zawsze zaczyna się w niedzielę.
Nie mam pojęcia dlaczego. Nienawidzę ich za to. Pierdolone kłótnie o byle gówno.
Czepianie sie o drobnostki.
Niedługo wysiąde psychicznie.
Czuję się jakby po prostu mieli wyjebane, że ja sobie siedzę w drugim pokoju.
Cały czas mam wrażenie, że któregoś dnia po prostu tata się wyprowadzi albo mama ..
Boję się o to strasznie ..
Nie mogę zapomnieć o sytuacji sprzed 4 lat ..
Przez to jeszcze bardziej się boję ..
A jeżeli któregoś dnia na prawdę dojdzie do rozwodu ?
Nie wytrzymam tego.
Psychicznie czuję się coraz gorzej i gorzej. Z dnia na dzień ..
Nie okazuję tego przy ludziach. Przy innych zawsze jestem uśmiechnięta. Nie chcę by widzieli, że cierpię.
Chcę się wyprowadzić ..
http://www.youtube.com/watch?v=URLoMy9yLg0
Inni zdjęcia: Wieczorny spacerek... halinamSky and lake quen... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24