I poza tobą nie mam już nikogo... Poza tym że ciebie też już nie ma ..
I chciałabym po prostu podejść i przytulić..
-Chciałam cię tylko przeprosić..
-Za co.?
-Za to, że cię tak bardzo kocham..
-Ale ty nie masz za co przepraszać, tylko ja.
-Za co..?
-Za to, że cię rozkochałem i potem zostawiłem.. Ale tak wyszło samo.. Ja nie chciełem cię ranić..
-To chyba troszkę za późno.. Żegnam.. ; )
Bywają takie momenty w których chcesz podejść i go wyśmiać przy koelgach za ro co zrobił.. ale rozsądek ci nie pozwala.
Znów ktoś pyta mnie.. jak powodzi się, znów u mnie dobrze, we mnie źle..
Każą kłamać znów... Częstować siebie garścią tych przesłodkich sztucznych słow..
Nie chcę udawać już.... ;c
Wróciła, zobaczyło jego zdjęcie na pulpisie i znów zaczęła płakać po nocach z tęsknoty..