Czy ten portal przynosi pecha? Pytam na serio. Jest tak za każdym razem. Przychodzę tu pełna sił które bardzo szybko uciekaja. Nie przez samego bloga oczywiscie tylko przez wszystkie sytuacje które się jednocześnie dzieją. I kiedy myślę że już gorzej nie będzie i tak coś mnie jeszc ze dobija. Ostatnie tygodnie to szereg nieszczęść. Problemy ze znalezieniem pracy już mnie zaczynają dołować. Mój ukochany towarzysz życia nie żyje. Wyniki wyborów na prezydenta sprawiają że mam ochotę walić głową w ścianę. Czy tylko mój rok jest taki wspaniały? Czy może to ogólnie z 2020 rokiem jest coś nie tak?
Wszystko tak dobrze się układało.