Parampampam.
Koszmary znów. Czarne zjawy w powłóczystych szatach z czerwonymi oczami i o zupełnie białej skórze. W dzień nie ma. A w nocy są. I szepczą na ucho kolejne tragedie i podsuwają kolejne obrazy, których za przyjemne uznać nie można.
Ja chcę różowe baranki na majowej łące. Dwóch skośnookich w dwuznacznej sytuacji i mistyczne piękne postaci.
Inni zdjęcia: YES downwardspiral... maxima24;) milionvoicesinmysoul477 mzmzmzBike ulvinneYyy najprawdopodobniejnie2025.03.23 photographymagicKonsola jak nowa bluebird11... maxima24... maxima24