madafakayol hm, pech. no cóż 2 z matmy, popsuty humor od rana, bo nie miałam siły wstać, do tego, dowiedziałam się w szkole ,że mam 2 godz. matematyki, nawet nie wiesz jak się ucieszyłam. a i liście zgrabiałam w deszczu, no ale nie narzekam. kurde no ,wybacz. a i przyszłam do domu to co innego mnie czekało jak mnie ksiązki. no oczywiście, geografia, niemiecki, matma, biologia, religia. nawet religia! nie wiem czy to pech -.-' ,ale ogólnie mam humoru,o.
Użytkownik usunięty
e? co Cię tak nagle na uwielbianie wzięło? ;f
właśnie, że nie. to zdjęcie mnie rozczarowuje. nie podoba mi się tak, jak poprzednie.
spieprzę Ci urodziny