Był pan Trampek. Przyszła kolej na panią Trampkową.
Pani Trampkowa kłania się grzecznie i pozdrawia resztę trampkowej familii.
***
Czasem chcemy żeby stał w miejscu, innym razem żeby pędził do przodu. Albo chcemy go cofnąć, by coś zmienić. A on nigdy nie słucha. Czas. Odporny na wszelkie życzenia i prośby. Na groźby też nie reaguje. O przekupstwie trzeba przy nim zapomnieć. Nie z nim te numery.
A szkoda.
Inni zdjęcia: 71/73 seignej. calaja90130. atanaPomiędzy. ezekh114Lato, lody. ezekh114O świcie slaw300KROKUSY *part3* xavekittyxZapraszam! thevengefuloneWiosna 2025r. rafal1589włamanie xhejo