Wszystko Od Początku < 3

- , -

Nie Jestem Zła, Idealna Też Nie. Nie Zmienię Się Ku*wa Dla Ciebie, Zawsze Będę Sobą, Więc Jak Masz Mi Pokazywać Błędy, Najpierw Zastanów Się Sam Ile Ich Popełniłeś. Zmiany Są Dla Głópców, Idealnych Tępaków. Czy Odciąłbyś Sobie Ramię, Aby Twój Przyjaciel Mógł Żyć ? Dobrze Się Zastanów. Każdy Dzień, Ukazuje Nam Nowe Znaczenie, Patrzenie W Horoskopy To Tylko Złudzenie. Twe Życie Nie Polega Na Horoskopach, Ono Zależy Od Ciebie. Jesteś Zapatrzony W Siebie, Chcesz Żeby Cię Doceniali, Najpierw Się Dobrze Zastanów, Żeby Potem W Oczy Ci Się Nie Śmiali. Zatoczyłeś Się ? Nie Wiesz Co Robić, Na Tym Świecie * __* Chciałbyś, Pomocy Lecz Gdzie Jej Szukać ? Spadająca Gwiazda, Nie Spadnie Akurat Wtedy Gdy Jej Potrzbujesz. Nie Pytaj Się Mnie Ja Też Nie Wiem, Co Tutaj Robie. Wśród, Tępaków, Debili Już Sam Nie Wiesz Kto Jest Twoim Wrogiem. Boisz Się, A Diabeł Już Zaciera Ręce, Cicho Nucisz Kolysankę, Zasypiasz. Tylko Sny Sprawiają Ci Przyjemność, Nie Chcesz Się Obudzić Rankiem Bo Wiesz, Że Znów Nadejdzie Szary Dzień... Przestajesz Powoli Się Starać, Masz Wszystko W Du*ie, Patrzysz Na Przyjaciół Którzy Trzymają, Cię Aby Za Chwilę Ci Dokopać. Chciałbyś Uciec, Lecz Nie Masz Dokąd Nie Możesz. I Wiesz, Powoli Ciemnośc Robi Się Czymś Dobrym, Noc Jest Spokojna, Gwiazdy Migoczą Na Bezchmurnym Niebie, A Księżyc Wydaje Się Tak Jakby Uśmiechał Się Do Ciebie. Włanczasz, Płytę Znów Leci Nuta Eminema, Jego Słowa Są Dla Mnie Jak Eden, Którego Przecież Nie Ma. Słuchasz, Jego Tekstów.. On Też Nie Miał Lekkiego Życia, Ten Kto Je Ma Musiał Wygrać Milion W Totku. Ale Czy Byłbyś Szczęśliwy ? Posiadając 10 Domów, Samochody I Różne Te Bajery. Szczerze To Żałosne, Wystarczy Żyć Na Poziomie I Godnie. Tylko Jak To Zrobić ? Może Powiesz Mi. Spoglądasz Znów Za Siebie, Szukasz Odpowiedzi Lecz Tak Jej Nie Znajdziesz. Ku*wa Cholerna Płyta, Znów Się Zacięła, Wkurwia Cie To Bo Był Koniec Piosenki, A Teraz Będziesz Słuchac Od Nowa... Wkładasz Znowu Do Odtwarzacza, Piosenka Leci Od Nowa. I Zastanawiasz Się Dlacego Nie Możesz Swojego Życia Zresetowac, Tak Jak Tą Płytę. Życ Od Nowa, To By Było Magiczne. O Ja Pie*dolę, Kochanie Zejdź Na Ziemię. Magia Nie Istnieje, Chyba Że W Twoim Zakutym Łbie - , - Nucisz Zwrotkę Eminema, Co Słyszysz O Tym Że Życie Jest Popaprane, I Jak Tu Wierzyc Że Będzie Dobrze. Wszyscy Twoi Przyjaciele Tak Mówią, Oni Chcą  Żebyś Nie Cierpiał, Udajesz Uśmiechniętego ? Haha. Nie Wierze, Bo W Secu Masz Ból, On Rozrywa Ci Pieś. Jeszcze Chwila I Przestaniesz Oddychac ( ! ) Co Kurwa ? Już Powoli Zdychasz ? Weź Sie W Garśc, Mówi Ci Głos. I Znowu Oddychasz, Nie Wiedząc Czemu Podgłaśniasz Muzykę, Patrzysz Za Okno, Nic Się Nie Zmieniło, Te Same Gwiazdy I Tej Jebany Księzyc, Co Się Ku*wa Niby Śmieje. Po Jaką Cholerę, Cicho Ciii ... To Twoja Wyobraźnia. Oprzyj Się O Mnie, Cicho Ciii, Zaśnij, Nie Bój Się. Jutro Też Jest Dzień. Wkurwia Cię, To Że Ktoś Ci Rozkauje, Raz Jest Twoim Oparciem, A Raz Ci Skrzydła Psuje. Z Pewnością, Na Początku Już Odechce Ci Się Tego Czytac, Może To Dobrze. Ale Takie Jest Życie, Moje... Twoje... Taki Jest Świat  Go Nie Zmienisz, Nawet Gdybyś Chciał. Mogłabym Tak Pisac Długo, Bo Przeciez To Moje Życie Wylewające Się Na Papier. Jeśli Szukasz Szczęścia To Życzę Powodzenia, Jak Je Znajdziesz Nikomu O Tym Nie Mów, Bo Ci Go Odbiorą. Więc Cicho Cii, Śpij Już. Obiecaj Że Będzie Cicho. Będzie, Obiecuję. Dobrze, Że Jeseś Szczery, Może To Cię W Życiu Do Czegoś Pokieruje .................. 

- , -

Cicho ... Nic Nie Mów ... Ciężko Mi ... Nie Odpowiem Ci Na Wszystkie Pytania... Więc Trzymj Język Za Zębami.

Gorzej Już Chyba Nie Może Być : c

Przyjaciele

Tylko

Ci

Uczciwi

( ! )