sza-leń-stwo, sza-leń-stwo.^^
"Jakaż to? Zdradź mi.. Jakaż to? Jakaż to?! Błagam zdradź mi!
Dobrze, nie chcesz, nie mów"
"a to pies na baby!:D szczek szczek:D
ostry z ciebie zawodnik wiesz???"
"-mm bardzo smaczna, dziękuje za te ofiare.
-a może jeszcze jedną?
-nie,jedna dziennie wystarczy.
-poważnie?poczuje się bardzo dotknięty jeśli nie zjesz jeszcze..
-ale ja nie chce kolejnej ofiary OKEJ?
-no ale zobacz jaki ty jesteś chudy
-nie bede nic wiecej jeść JASNE?!"
''Czy mógłbyś z tą wyjść, to biznesklasa. Wiesz to nic osobistego, po prostu jesteśmy od ciebie lepsi''
"(..)Od dziecka chiałem zostać profesjonalnym gwizdajłą(...)
"Potem patrzysz jej w oczy. Przysuwasz się, tak? Tylko troszeczkę, a najlepiej prawie do końca. Potem czekasz, aż ona się też troszeczkę przysunie, prawdaż. Teraz wasze wargi praktycznie się już stykają, a potem po prostu jej mówisz, jak bardzo jej nienawidzisz..."