czerwiec.

Wiesz co jest najgorsze ? Gdy oczy, które tak kochasz wpatrzone są w inne. Gdy uśmiech, za który oddałabyś życie, skierowany jest do innej. Gdy słowa, które uwielbiasz słuchać, mówione są w innym kierunku.

Wstawiam zdjęcie z zakończenia roku, takie jakieś z zaskoczenia zrobione.
Ogólnie szkoła dopiero się zaczyna, a mi już się odechciewa do niej chodzić ;x
Puki co to i tak łatwo, jeszcze nie trzeba się uczyć itp.
Szkoła okey, ludzie też raczej, paru lepszych, paru mniej, ale okey.
Ej, Kamila, ale to nie była zdrada! W piątek jakby co :D

Co ja robię w klasie gastronomicznej?
Co najwyżej mogę zrobić im herbatę z torebki :D

W szkole najwyżej do 15, czyli jakieś 20 po 4 jestem w domu, a mimo to nawet nie mam czasu książki przeczytać do końca! A no i jakby motywacji mniej ostatnio.

Ja nie chce jechać do tego kina ;x
Jeszcze nawet nie wiadomo na co .


Tyle dobrego ze w końcu weekend.
A jak sobie pomyśle ile bd musiała się teraz uczyć aby te oceny jakieś chociaż średnie były to mnie coś bierze.

:*

a ja będę kochać Cię tak dyskretnie żeby Ci nie przeszkadzać