1.

mój 2 blog ;)

Wiecie w życiu bardzo dużo sie zmienia a my wraz z nim. Sztuką jest pozostać niezmienionym przez te wszystkie lata. Mam 18 lat a przeszłam już przez wszystko chyba. fatk, może nie byłam bita i tym podobne rzeczy ale każdy z nas ma swoje osobiste tragedie. Zaczynając od poczatku jestem cholernie szczęśliwą nastolatką ze swoimi problemami. Jestem strasznie zamkniętą osobą i trudno do mnie dotrzeć. łatwiej mi to tutaj pisać niż miałabym komuś to opowiadać. Kiedy byłam młodsza nie sądziłam że właśnie moje życie się tak potoczy :) Nie zdawałam sobie wtedy sprawy z tego że bycie jest takie ważne. Jestem cholernie wrażliwą osobą i mówie o tym otwarzcie choć nie łatwo mnie zranic bo wychodze z założenia że zawsze możebyć gorzej i wiem że dam rade bo musze. Musze dawać przykład,że mimo przeciwności losu kiedy upadne to wstane. bo trzeba. Nie można sie tak od razu poddawać. Laski jesteśmy sielne tylko trzeba sobie to uświadomić. Tak z moich osobistych rzezczy to pochodze z rodziny w której moj ojciec jest alkoholikiem i bywało na prawde ciężko i w sprawach finansowych i w każdym innym aspekcie życia. Ale posiadam coś czego pewnie wielu z was nie doświadczyło. Posiadam moje 2 najbardziej ukochane osoby! Przyjaciółki,siostry które potrafią przytulić,pocieszyć, dać do zrozumienia a później dać cholernie mocnego kopa w tyłek żebym sie nie użalała nad sob bo to nie ma sensu <3 kocham je nad życie, gdybym musiała skoczyła bym za nie w ogień. To one dają mi na codzień siełe i powód dla którego jeszcze istnieje na tym świecie. jak każdy nastolatek przeszłam taki moment w życiu że żalowałam tego że jestem tu, na  Ziemi ;/ Trudny okres. Ale ważne żeby przez niego przejść. Tak samo jak nigdy się tak na prawde nie zakochałam. Czekam na tego jedynego. Nigdy też nie sądziłam że będę postawiona w takiej sytuacji a nie innej. wiecie keidy jest się z kimś i kocha sie tą osobe nad życie bywa moment zwatpienia. A ja byłam własnie tym momentem zwątpienia. Byłam tym drugim miejscem w sercu tego jedynego <3 nigdy nie sądziłam że trafi mi się coś tak zajebistego a jednocześnie coś tak masakrycznego. Chłopak mająy i kochający swoją dziewczyn nie postępuje tak. Nigdy nie powinien   ptarzeć na inne. ale dobrze, potoczyło sie tak a nie inaczej. Spokojnie nie zakochałam się ale było to coś dla mnie nowego i niosiągalnego. Stałoo się z dnia na dzień. Ze zwykłego nocnego oglądania filmów przeszliśmy do tego że uzależniłam się od jego zapachu, jego dloni, dotyku, nauczyłam się jego rysów twarzy. Nauczyłam si żyć na 2 miejscu. Teraz juz wiem że pozostanie tak już. Bo chłopak oprzytomniał i wiedzial że popełnil błąd. I to nie ja byłam jego błędem tylko jego zwykła ciekawośc bo jak się później okazało jestem zupełnie inna niź jego dziewczyna. I wiem że nie zmieniłabym w tej  historii niczego ani nikogo. teraz moge spokojnie powiedzieć że strasznie mi na nim zależy ale chce pozwolić mu żyć. Nie chce robć żadnych problemów bo to nie ma sensu :) Chc tylko jego szczęścia a skoro nie mi jest dane je dawać zostawie go w pewien sposób w spokoju ;) Przyjaźń to jedyne co moge od niego oczekiwać i wiem że bd truno bo jego laska to patrzy na mnie jakby chciała mnie zabic ;o xdd Ale przyjaźni mu nie odpuszcze bo jest na prawde cholernie zajebistym facetem i  znając zycie prędzej czy później zakocham się :) Ale puki co sie bronie ! i idzie mi dobrze. <3 Al nigdy bym nie postawiła na to że bd musial stanąc w takiej sytuacje że to własnie prze ze mnie ktoś zwątpi w swoja miłość do innej <3 Ale teraz po rozmowie z nim jestm wolna. Uszło ze mnie wszystko. Ten strach z poczuciem winy a zpstała pustka z odrobiną szczęścia. Zostało zwolnione miejsce na mojego numer 1 :D

Na dziś skończe. po raz kolejny witam i zapraszam do czytania mojej historii. Mojego życia bo nikt mnie tu nie zna, możecie mnie osądzać może wyjdzie coś z tego dobrego :) Komentujcie i piszcie co byście chcieli o mnie wiedziec a ja wam opowiem wszystko co chcecie tutaj się nie wstydze ;P

+Może kiedyś będziesz mój !