Okropne czasy.

Weekend był niezły , nie ma co.

Czasem trzeba zapomnieć o całym świecie...

A tak swoją drogą to ja również chciałabym podziękować za ciepłe słowa w piątek.

Bo to był na prawdę beznadziejny dzień.

I przepraszam Felu , że zawsze piszę do Ciebie z wielkim dołem , a Ty musisz mnie pocieszać.

No i szczęścia Macu .

Mam nadzieję , że przynajmniej Wam wyjdzie i to wyjdzie dobrze.

I już się nie mogę doczekać smsów.

Jutro klasowe mikołajki....

Mam nadzieję , żę prezenty Wam wszystkim się spodobają

I choć na chwilę będzie miło ...

Tym miłym akcentem pora zakończyć.

posłuchajcie

<3

Idę spać, do jutra.

EDIT: Kali, kochanie , nie martw się , zawsze jakoś dajesz radę , tym razem też tak będzie.

         I pamiętaj , że my zawsze Ci jakoś pomożemy.