Po sylwku napisze tylko że było mega zajebiście . :) Godz. 12 a my krzyczymy : Hepi niu ir :D
Teraz sie nudze bardzo hehe jutro szkoła . A po szkole zakupy bo się dostało co niecio od chrzestnej . A od chrzestnego dostałam już w swięta i już wydałam . (tatuś Martynki)
A w piatek wolne . Łaa mega :DDDDD
No to pa ;)