wole szaleńca, który o 4 nad ranem obudzi mnie żeby pójść ze mną na wschód słońca, niż romantyka, który przyniesie mi śniadanie do łóżka. <3
Gdy wtulałam sie w Twoje ramiona i słuchałam głosu Twego serca, myślałam, że już tak będzie zawsze...
Mimo tego ,że jesteśmy masę kilometrów od siebie , jesteśmy mega o siebie zazdrośni , mamy zawzięte charaktery, pełno problemów w naszym związku , to kochamy siebie zbyt mocno żeby się rozstać , bez siebie nie istaniejemy , ale razem zawse dajemy radę wszystkim przeciwnościom losu.
Bo ja jestem alkoholem, którym się upijasz. Jak amfetamina robię tobie w głowie miraż. Zmieniam nastroje i klimat, i nie możesz mnie powstrzymać. Uzależniam Cię na dobre, może lepiej nie zaczynać.
Przejrzałam na oczy w odpowiednim czasie.
Pozostało nam wpatrywać się w dym i zastanawiać nad tym, co spieprzyliśmy..
Ty + ja = skończony rozdział życia.
chciałabym Ci napisać, że wyjeżdżam i już mnie nigdy nie zobaczysz, że jestem śmiertelnie chora i zostało mi kilka dni życia, że potrącił mnie samochód i trafiłam do szpitala albo, że krztuszę się powietrzem, bo Ciebie przy mnie nie ma, coś, cokolwiek, żebyś tylko się przejął, żebyś się kurwa zainteresował.
I niby nie pisaliśmy o niczym ważnym, ale podnosił mi się poziom endorfin we krwi, kiedy widziałam jak świeci się okienko w telefonie, gdy przyszedł sms od Ciebie.
- narysowałam ci serce ekierką
-ekierką? przecież tak się nie da
- da się! jak się kocha to wszystko się da
nie ważne że już odszedłeś , że nie ma Cie przy mnie , że w każdym dniu jest czas na pustkę , której nic nie umie wypełnić
mimo wszystko dziękuję za to ,że kiedyś jednak byłeś.
-Kupić Ci coś?
-Tak.
-Co?
-Szczęście. Dużo szczęścia, tak, żeby mi go nigdy nie zabrakło.
Siedziała sama na parapecie. W słuchawkach płynęła piosenka, ich piosenka. Podobno to była noc spadających gwiazd. Oczekiwała chociaż jednej, jednej która spełniła by jej życzenie. To samo, niezmienne, odkąd go poznała.
nagle tak bardzo zapragnęłam kogoś kto mi powie "nie pozwolę Cię skrzywdzić".
W pewnym momencie, człowiek jest tak przyzwyczajony do samotności, że boi się zakochać.
- śpij już, kochanie.
- nie mogę, mamusiu.
- co się stało?
- dzisiaj jakiś chłopczyk ukradł mi w piaskownicy foremkę.
- kupimy drugą.
- a serduszko drugie? też kupisz, mamusiu?
Najlepszy, tak cudowny, tak wspaniały, tak kochający, tak oddany, czuły, opiekuńczy, idealny ... i kurwa nie mój.