Pierwsze spotkanie od tylu dni , zabolało , ale uświadomiło , że przez tamten czas gdy Cię całkiem nie było , przyzwyczaiłam się . Nie jesteś potrzeby . Nie chce żeby Nas coś łączyło . Szczerze ? Chciałabym normalny kontakt . To , że dziś się popłakałam nic nie znaczy . Chwila po prostu , zaskoczenie . Nagle wspomnienia i ogarnięcie , że teraz jest już lepiej <3 Układam życie na nowo . Szkoda , że spina z kobietą , która jest najważniejsza w moim życiu ;c